Hobby Itlin

Hafty, biżuteria, obrazki

lut-10-10

Takie tam

Zamieszczone przez Itlin

To właśnie takie tam różne – bazgroły i mazaje. ;)

Najchętniej pastelami olejnymi (lub ew. suchymi) i akwarelami, chociaż nie pogardzę też zwykłymi kredkami i farbami.

Trochę żałuję, że nigdy nie nauczyłam się rysować/malować. Trójwymiarowość to dla mnie czarna magia, rysowanie z “natury” też.

Ale… i tak to lubię, a chyba o to właśnie chodzi, żeby mieć frajdę, prawda?

Po prostu abstrakcja

Abstrakcja

Zielona gęstwina

Kwiaty - chyba trochę narcyzowate albo raczej żonkilowate

Kwiaty nieco narcyzowate albo raczej żonkilowate

Coś a la Taj Mahal

Bratek

Miltonia

lut-8-10

Na początek…

Zamieszczone przez Itlin

moje początki. ;)

Tak się rozpoczęła moja przygoda ze sztuką. A nawet SZTUKĄ. ;) (ta udokumentowana przygoda, bo początki początków to podobno jeszcze gdzieś w czasach, gdy dopiero co nauczyłam się trzymać przedmioty w rękach, w tym kredki i inne takie).

Przedstawiam kilka spośród zebranych przez moją Mamę dzieł mych rąk przedszkolnych:

Kaczeńce na łące

Jeden z pierwszych obrazków - "Kaczeńce na łące" ;)

Wiosna

"Wiosna"

Moja Mama

Moja Mama (podobieństwo oczywiście uderzające)

Dzbanek na Dzień Kobiet

Dzbanek wykonany dla Mamy na Dzień Kobiet

Kwiaty w dzbanku

Po prostu kwiaty

Uzbierała się z tego całkiem spora teka, za którą jestem mojej Mamie ogromnie wdzięczna – fajnie jest tak czasem siąść i popatrzeć sobie, jak się kiedyś świat widziało… :>